środa, 28 kwietnia 2010

szuszu.




w życiu kobiety jest taka chwila,
kiedy musi określić swój wiek
i się tego trzymać.
od 26h mam 20lat
i niech tak zostanie już do końca!

ska! ska! ska!
the balangers - gwiżdżę.

//fot. haskowe.

3 komentarze:

hrabiamiod pisze...

S e k s o w n a! ;D

musli. pisze...

jeszcze tutaj tego nie pisałam:
drazz, nienawidzę cię! :D ;*;*

Unknown pisze...

a pewnie, ślimaczki się ucieszą z nowej twarzy bo mojej już oglądać nie mogą ;p

spóźnione wszystkiego najlepszego.

;)